wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa

„I to wszystko oglądają tylko myszy i Ja! czyli kilka refleksji o historii wystawiennictwa”

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem autorstwa Anny Ochmann „I to wszystko oglądają tylko myszy i Ja! czyli kilka refleksji o historii wystawiennictwa” napisanego w ramach projektu VX Designers. Artykuł jest dostępny wersji językowej angielskiej i polskiej, a w wersji językowej angielskiej także na fanpagu Fundacji ARTeria na facebooku (link tutaj). #VXdesigners

Projekt jest współfinansowany w ramach programu Unii Europejskiej Erasmus+.

A to wszystko oglądają tylko myszy i Ja!” – kilka refleksji o historii wystawiennictwa

Anna Ochmann

Kiedy w 1999 roku kończyłam studia w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych broniłam dyplomu – projektu wystawy „obrazy nieba”. Wystawy będącej zaproszeniem do wędrówki po trochę tajemniczym, rządzonym odwiecznymi prawami świecie zjawisk, kosmicznych przestrzeni i bezkresu nieba. Będącej zaproszeniem do budowania subiektywnego przeżycia ze światła, z pulsowania, z migotania, z kolorów, z ruchu, z wiru… także z ciszy. A teraz, po ponad 20 latach, wracam do swojej pasji związanej z projektowaniem wystaw biorąc udział w projekcie VX Designers.

Idea wystawiennictwa – zbierania i prezentacji obiektów, zarówno dzieł sztuki jak i przedmiotów ze świata nauki czy techniki, jest niemal tak stara jak sama „cywilizowana” ludzkość. Początkowo jednak nie nadawano kolekcjonerstwu zabytków żadnego znaczenia czy to poznawczego czy edukacyjnego. Ale kolekcje dzieł sztuki, ciekawych okazów przyrodniczych czy innych osobliwości, gromadzonych dla różnych celów, pojawiały się już w starożytności, aby w późnym antyku doprowadzić do pełnej symbiozy zbiorów typu muzealnego z instytucjami naukowo-badawczymi (jak byśmy to dzisiaj zdefiniowali) w postaci przybytków wszystkich muz – mouseionów (na przykład Pinakoteka na Akropolis w Atenach czy Muzeum Aleksandryjskie).

Meandry historii obeszły się barbarzyńsko z całym dorobkiem muzealnym starożytności. Mouseiony legły w gruzach, zbiory rozgrabiono. Chrześcijańska Europa dość długo nie tworzyła instytucji odpowiadających ideowo museionom. Dopiero około XI wieku pojawia się idea zamknięcia całej kolekcjonersko-wystawienniczej działalności w ramach centrum ówczesnego życia czyli po prostu w średniowiecznej katedrze.

W dodatku (na podstawie dostępnej nam dzisiaj wiedzy) starożytny mouseion miał charakter bardziej instytucji naukowej, przeznaczonej dla wąskiego grona – jak to dziś powiedzielibyśmy – „specjalistów”. Katera natomiast, poprzez swoją powszechną dostępność, dodała do tego rolę edukacyjną, nie porzucając jednak działalności badawczej. Epoka renesansu przynosi z kolei rozkwit zupełnie innego w charakterze i roli kolekcjonerstwa prywatnego. Dowodem świetności rodów stają się prywatne kolejce mieszczące się w prywatnych pałacach. Jest to jednak także początek hermetyzacji kolekcjonerstwa dział sztuki, które swoje apogeum znajdzie w kolejnej epoce.

Zabytki przeszłości czy ozdoby kościołów znikają teraz w zbiorach pałacowych, a ponieważ ich wartość materialna także jest oceniana jako wyższa – więc dostęp do nich ulega ograniczeniu. Dochodzi do sytuacji bardzo dobrze zilustrowanej przez losy wspaniałej kolekcji carów rosyjskich, umieszczonych w specjalnie dla nich zbudowanym pawilonie Pałacu Zimowego w Petersburgu, nazwanego bardzo trafnie Ermitażem czyli… pustelnią (z fr. ermitage – „pustelnia”). W jednym ze swoich listów Katarzyna II opisując zebrane tam skarby z dumą kończy „I to wszystko oglądają tylko myszy i Ja!”.

Jednak kiedy Katarzyna II pisze to znamienne zdanie (XVIII w.) zaczyna następować powolny proces udostępniania zbiorów prywatnych szerszej publiczności. W drugiej połowie XVIII wieku powstają pierwsze wielkie muzea europejskie takie jak British Museum czy włoska Galeria Uffizich. Rewolucja francuska doprowadza do utworzenia muzeum publicznego opartego na zbiorach królów – Luwru.

Już pod koniec XVII wieku zaczęto organizować także różne wystawy czasowe prac artystów w różnych europejskich miastach – najsłynniejszy był paryski salon Académie des Beaux-Art., który rozpoczął swoją działalność w 1667 r., ale otwarty dla publiczności został dopiero w 1737 r. Royal Academy Summer Exhibition była organizowana co roku od 1769 r. w Londynie, z kolei British Institution organizował zwykle dwie wystawy czasowe co roku w latach 1805 do 1867. Wieża Eiffla została wybudowana specjalnie na Exposition Universelle w 1889 r.

Zupełnie inaczej rozwija się historia wystaw światowych dla których przełomowym wydarzeniem była Wielka Wystawa Przemysłu Wszystkich Narodów otwarta 1 maja 1851 r. w londyńskim Cristal Palace. Był to międzynarodowy, wszechstronny pokaz ówczesnej produkcji, zwłaszcza rzemiosła artystycznego czy możliwości technicznych otwierający nową epokę w myśleniu o wystawiennictwie i jego roli.

„Przeskakując” do współczesności w tej krótkiej i subiektywnej historii wystawiennictwa – współczesna technologia umożliwia realizację wystaw w przestrzeni wirtualnej zarówno w formie oglądania eksponatów w wersji online, realizację wirtualnej „wycieczki” po muzeum, ale też organizację wystawy online dzieł, które powstały od początku jedynie w wersji cyfrowej. Interakcyjne i multimedialne pomysły ekspozycyjne stają się coraz częstsza formą po która sięgają muzealnicy, a czasem działania online wzbogacają i uzupełniają fizyczne zbiory galerii czy muzeów. Zaczęły także powstawać muzea pomyślane jedynie jako wirtualne np. International Musuem of Women, Virtual Musuem of Canada czy Museum With No Frontiers.

Partnerzy projektu VX Designer podjęli wyzwanie wykorzystania narzędzi wystawienniczych w edukacji szkolnej. Więcej informacji już wkrótce na stronie projektu.

Linki

Strona projektu

VX Designers - Strona Główna

Logo projektu

Logo VXD

Finansowanie

Finansowanie Erasmus+

Fundacja ARTeria
Jana Brożka 4, 41-818 Zabrze
Polska

KRS 0000269041
Regon 240600010
NIP 6482618597

© Fundacja ARTeria