Trzy dni i trzy paryskie muzea: Musée Rodin, Panthéon i Musée national de la Marine. Międzynarodowy trening dotyczący rozwiązań dla zwiększenia dostępności muzeów dla osób ze specjalnymi potrzebami oraz spotkanie partnerów – oba wydarzenia zrealizowane w ramach projektu „REACT – Ressources for European Accessible Cultural Tours” w dniach 10-12 grudnia 2024 r.
Cel: analiza dobrych praktyk, inicjatyw i koncepcji dostępności cyfrowej oraz fizycznej w sektorze muzealnym, lepsze zrozumienie merytorycznych i formalnych potrzeb osób zwiedzających ze specjalnymi potrzebami i włączenie ich głosów do refleksji na temat inkluzywnej mediacji cyfrowej, a finalnie opracowanie – w ramach projektu – rekomendacji dla Musée Rodin w zakresie dostępności dla wszystkich zwiedzających.
Dostęp do kultury to jedno z podstawowych praw człowieka. W Polsce żyje kilka milionów osób z różnymi niepełnosprawnościami, dlatego muzea, galerie i wystawy coraz częściej podejmują działania na rzecz pełnej dostępności. Mówiąc o dostępności, nie chodzi jedynie o likwidację barier architektonicznych, ale także o dostosowanie języka, treści, sposobu komunikacji i organizacji przestrzeni.
Warto przyjrzeć się, jakie rozwiązania są stosowane, aby osoby z niepełnosprawnością intelektualną, niesłyszące i słabosłyszące, a także niewidome i słabowidzące mogły w pełni korzystać z oferty instytucji kultury.
Osoby z niepełnosprawnością intelektualną często napotykają na bariery językowe i poznawcze. Teksty w muzeach bywają zbyt skomplikowane, a nagromadzenie informacji może być przytłaczające. Rozwiązaniem jest stosowanie języka łatwego do czytania i zrozumienia, tzw. ETR (Easy-To-Read). Teksty takie są krótkie, napisane prostymi słowami i unikają trudnych terminów. Ważnym wsparciem są także piktogramy oraz grafiki, które ułatwiają orientację w przestrzeni.
Coraz więcej instytucji oferuje również specjalne warsztaty sensoryczne, angażujące wiele zmysłów: dotyk, zapach czy słuch. W przypadku zwiedzania bardzo istotne jest, by odbywało się ono w małych grupach, a przewodnicy byli przygotowani do pracy w spokojnym tempie i w atmosferze sprzyjającej poczuciu bezpieczeństwa.
Osoby niesłyszące i słabosłyszące zmagają się głównie z brakiem tłumaczeń na język migowy oraz z brakiem napisów w materiałach multimedialnych. Aby wystawy były dostępne, konieczne jest wprowadzanie oprowadzania i wideoprzewodników w Polskim Języku Migowym. Równie ważne są napisy i transkrypcje do filmów czy nagrań, a także instalowanie pętli indukcyjnych, które ułatwiają korzystanie z aparatów słuchowych. Dobrą praktyką jest także szkolenie pracowników w zakresie podstaw Polskiego Języka Migowego (PJM), dzięki czemu komunikacja przy kasie czy w punkcie informacji staje się prostsza.
Z kolei osoby niewidome i słabowidzące potrzebują rozwiązań opartych na dźwięku i dotyku. Jednym z podstawowych narzędzi jest audiodeskrypcja, czyli słowne opisywanie dzieł sztuki, przestrzeni czy eksponatów. Stosuje się ją zarówno podczas oprowadzania na żywo, jak i w formie nagrań. Coraz częściej w muzeach pojawiają się także makiety dotykowe oraz tyflografiki1, czyli wypukłe obrazy i modele, które pozwalają wyobrazić sobie kształt i kompozycję. Duże znaczenie mają również katalogi w brajlu czy w formatach elektronicznych oraz odpowiednie oznakowanie przestrzeni: linie prowadzące na podłodze i kontrastowe tablice informacyjne.
W Polsce i na świecie można znaleźć wiele przykładów dobrych praktyk – wszystkie te działania pokazują, że dostępność kultury to nie przywilej, lecz prawo. Instytucje, które inwestują w rozwiązania dostępnościowe, nie tylko poszerzają grono odbiorców, ale także budują wizerunek organizacji otwartych i nowoczesnych.
Działania te zwiększają także wrażliwość społeczną, uczą empatii i otwierają drogę do prawdziwego uczestnictwa w kulturze dla każdego. Dostępność w kulturze nie ogranicza się jedynie do udogodnień technicznych, ale obejmuje zmianę podejścia, komunikacji i myślenia o odbiorcy. Kultura jest dla wszystkich i każdy powinien mieć możliwość jej doświadczania.
Zdjęcia: Justyna Matkowska