wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa • wydawnictwa

Czy wokalistyka estradowa to tylko śpiewanie?

Zapraszamy do zapoznania się z artykułem autorstwa Wenancjusza Ochmanna Is vocalism just signing” napisanego w ramach projektu „Bridging the Gap: new mentoring methods for young creative entrepreneurs in Europe”.

Zapraszamy także na stronę projektu oraz projektowego FB.

Projekt jest współfinansowany w ramach Programu Erasmus+.

Dlaczego niektórzy świetni technicznie wokaliści nie osiągają sukcesu scenicznego? Dlaczego wielokrotnie osoby o mniejszych walorach głosowych stają się prawdziwymi gwiazdami? To niektóre z pytań, na które próbuję znaleźć odpowiedzi w trakcie mojej długoletniej pracy z wokalistami.  Zwyczajowo nauczyciele wokalistyki przede wszystkim skupiają się na rozwoju technicznym aparatu głosowego, na właściwej emisji czy na właściwym doborze repertuaru. Ćwiczą ze swoimi uczniami i słuchaczami techniki rozśpiewywania się i oddychania, frazowanie, pracują nad interpretacją tekstu. Ale czy wokalista/wokalistka, aby osiągnąć sukces, nie potrzebuje czegoś więcej? Czy ładne piosenki i ciekawy barwowo oraz skalowo głos to wszystko? Nierzadko zdarza się, że trudne utwory mogą wykonywać poprawnie technicznie już dość młode osoby i… będzie to nawet dość ładnie brzmiało. Ale interpretacja trudnego tekstu, przekaz emocjonalny piosenki to już jest całkiem inna sprawa – do tego potrzeba jest wnikliwość i dojrzałość emocjonalna. Także samokontrola, odporność na stres (tylko nieliczni nie znają tremy przed występem publicznym), umiejętność skupienia i zarzadzania napięciami emocjonalnymi. Bycie wokalistą czy wokalistką wiąże się więc z obciążeniami psychicznymi, ale często także jest to wysiłek fizyczny (koncert wraz z przygotowaniami to kilka godzin), wymaga precyzji, cierpliwości, konsekwencji, a nawet… dobrej pamięci (tak potrzebnej przy opanowaniu materiału muzycznego), zdolności koncentracji… Dlatego kształcenie wokalisty czy wokalistyki to nie tylko praca stricte muzyczna, ale także niezwykle delikatna i odpowiedzialna praca psychologiczna. Pracując głosem pracujemy z emocjami. Emocjami własnymi, a przede wszystkim słuchacza, odbiorcy. Wielokrotnie powtarzam moim podopiecznym, że gdy wykonują smutną w przekazie piosenkę, to nie oni mają płakać, ale ich słuchacze. Ale jak to zrobić? Na ile jesteśmy w stanie oddzielić nasze emocje od emocji przekazywanych i pokazywanych odbiorcy. I także szerzej – jak radzić sobie zarówno z porażkami, jak i z dużo trudniejszą sytuacją przedwczesnego sukcesu kiedy uwielbienie fanów i szepty pochlebców potrafią całkowicie zaburzyć świat wartości. Jak przygotować wokalistów scenicznych z jednej strony, cytując Churchilla na „krew, znój, łzy i pot” ciężkiej i konsekwentnej pracy bez gwarancji sukcesu, a z drugiej na blichtr, sławę i szybkie pieniądze? Frapujący głos i szeroka skala to nie wszystko. Silnie ukształtowana osobowość i determinacja w dążeniu do mierzalnych, realistycznych celów to ta druga „noga” sukcesu. Do tak rozumianej pracy z wokalistami i wokalistkami niezbędny jest więc nie tylko nauczyciel wokalistyki, ale także dojrzały i szeroko widzący zagadnienia mentor – może to być ta sama osoba, a wielokrotnie jest to ta sama osoba. Czasami rolę mentora w świecie muzyki pełni „coach kariery”, ale to nie jest do końca to samo. Taki idealny nauczyciel-mentor powinien mieć podstawy artystyczne i psychologiczne, powinien posiadać znajomość branży, ale także znajomość procesów uczenia się, mechanizmów motywacyjnych oraz technik komunikacyjnych. Powinien z jednej strony  umieć nawiązać dobrą relację z podopiecznym, podopieczną, umieć udzielać informacji zwrotnej i klarownego przekazywania informacji, ale także być otwartym, empatycznym, zaangażowanym. Powinien, w swojej pracy z wokalistami i wokalistkami, pomagać w nazwaniu, dostrzeżeniu talentu, tworzyć przestrzeń do jak najlepszego wykorzystania talentów i zasobów, ale także wspierać podopiecznych w pracy nad konsekwencją w działaniach. Praca z artystami nie jest łatwa – to często osoby z jednej strony otwarte, charakteryzujące się aktywnym stosunkiem do świata i życia, wysokim poziomie samoświadomości, umiejętnością kierowania sobą, wrażliwością emocjonalną i percepcyjną, z drugiej – introwertycy, nadwrażliwcy niepewni swojego talentu. Każdy z nich wymaga innego podejścia…

Linki

Strona projektu

Bridging the Gap - Strona Główna

 

Media społecznościowe

Facebook

Twitter

Logo projektu

Logo BtG

Finansowanie

Finansowanie Erasmus+

Fundacja ARTeria
Jana Brożka 4, 41-818 Zabrze
Polska

KRS 0000269041
Regon 240600010
NIP 6482618597

© Fundacja ARTeria